Polonia-Unia Widzów - strona nieoficjalna

Nasz sztab skautów od dłuższego czasu poszukiwał zawodnika, potrafiącego „załatać dziurę” po Mariuszu Postawie (zakończył karierę po sezonie 2008/2009), którego brak był znacznie odczuwalny w rundzie jesiennej . Za cel nasi działacze postawili sobie pozyskanie podpory linii defensywnej naszego lokalnego rywala, Kmicica Kruszyna. Mimo przeciągających się negocjacji i przeszkód ekonomiczno-prawnych, Piotr Klekot został oficjalnie zawodnikiem Polonii-Unii.
Piotrek w swojej dotychczasowej drużynie grywał na pozycji lewego obrońcy i najprawdopodobniej na takiej pozycji będzie można go zobaczyć podczas meczy naszych pupili. Znakiem rozpoznawczym Piotrka są atomowe uderzenia z dystansu lewą nogą, którymi nie raz potrafił przysporzyć bramkarzom rywali nie lada kłopotów (jako przykład może posłużyć bramka zdobyta ubiegłej jesieni w meczu przeciw drużynie Gromu Cykarzew z odległości ponad 40 metrów).

Najmłodszy zawodnik w  kadrze seniorów, Patryk Włodarek postanowił spróbować swoich sił w drużynie juniorów starszych Victorii Częstochowa, która reprezentuje nasz region z (jak dotąd) marnym skutkiem w śląskiej lidze juniorów.  Będzie to nie wątpliwie osłabienie naszej drużyny, gdyż mimo, że nie piastował on stałej pozycji na boisku, to jego wszechstronność, w zależności od koncepcji trenera, czy braków kadrowych, bez problemu pozwalała mu się odnaleźć bez względu na powierzoną pozycję, czy to była obrona, pomoc, czy nawet atak.
Według doniesień z obozu Victorii, zawodnik ten ma nadać świeżości i natchnąć zespół do efektywniejszej gry w  rundzie wiosennej. My bądźmy dobrej myśli, że Patryk poradzi sobie z pokładanymi w nim nadziejami, a w przyszłości może wyrośnie z niego drugi Błaszczykowski, gdyż umiejętności i zawzięcia na pewno mu nie brakuje.
Zawodnik póki co został wypożyczony do końca rundy wiosennej z opcją pierwokupu.

Pewną tradycją się już stało, że podczas przerwy w rozgrywkach  ligowych pojawiają się spekulacje o ewentualnych przenosinach Sylwestra Rorata i Emila Łapety. Jak dotąd jednak do klubu nie wpłynęły żadne oferty. W kuluarach chodzą pogłoski, że za wzniecanie całej  sytuacji odpowiedzialni są menadżerowie piłkarzy, którzy sztucznie próbują wzniecić zainteresowanie swoimi podopiecznymi w środowisku piłkarskim.

• Komentarzy [5]
• czytano: [635]
• DO