Wczoraj, w godzinach wieczornych na sztucznej murawie przy ul. Limanowskiego w Częstochowie, nasza drużyna rozegrała pierwsze spotkanie towarzyskie w nowym roku. Rywalem naszego zespołu był czołowy zespół Częstochowskiej klasy A gr. II, Warta Mstów.
Początek
spotkania był niezwykle wyrównany, a gra toczyła się głównie w środku pola. Po
kwadransie gry nieznaczną przewagę osiągnęli
zawodnicy Warty, lecz nie potrafili jej przełożyć na zdobycz bramkową.
Niewykorzystane sytuacje zemściły się po jednym z kontrataków naszych zawodników. Strzał po
ziemi z pierwszej piłki oddał Łukasz Stolarczyk, a pechowo interweniujący
bramkarz wepchnął
sobie futbolówkę do własnej bramki. Do końca pierwszej połowy żadna z drużyn
nie potrafiła stworzyć sobie dogodnych sytuacji do strzelenia gola.
W drugiej
połowie zawodnicy obu drużyn grali zdecydowanie lepiej. Wydawać by się mogło
,że poczuli murawę i porzucili nawyki
nabyte podczas treningów halowych. Gra po obu stronach zaczęła się
"kleić", co zaowocowało dokładniejszą grą i efektowniejszymi akcjami . W 62 min. po faulu w polu karnym Polonii - Unii oko w oko z
Mariuszem Klekotem stanął jeden z zawodników z Mstowa. Bramkarz Polonii-Unii wyczuł
intencję strzelca, lecz nie zdołał sięgnąć piłki lecącej z dużą siłą w prawy
róg bramki. Było 1:1, gdy rywale po składnej akcji lewą flanką i płaskim
dośrodkowaniu w pole karne wbili nam drugą bramkę. Na szczęście nasza drużyna, niezmiennie prowadzona przez
Sylwestra Rorata, nie zamierzała się poddawać. Jej ataki w końcówce stawały się
dynamiczniejsze, a co za tym idzie
groźniejsze. Po faulu na 30 metrze do piłki podszedł wcześniej wspomniany
grający trener Rorat.
Jego
głębokie dośrodkowanie w kierunku bramki wykorzystał Zbyszek Kosmala, który wyskoczył
najwyżej i strzałem głową nie dał szans do obrony bramkarzowi rywali. Do końca spotkania
na boisku nie działo się już nic, co mogłoby zadecydować o wyniku zawodów.
Warte
podkreślenia w rozegranym spotkaniu są debiuty oraz powroty do składu. W drużynie zadebiutowali juniorzy; Bartosz Musiał oraz Mateusz Dyksy oraz
sprowadzony w zimowym okienku transferowym z Kmicica Kruszyna, Piotr Klekot.
Do drużyny po kilkuletnich przerwach powrócili Konrad Organa i Piotr
Gryglewski. Każdy z młodszych i "starszych" zawodników pokazał, że
piłkę kopać potrafi i będzie się liczył wiosną w walce o miejsce w
wyjściowej jedenastce.
Polonia Unia Widzów - Warta Mstów 2:2 (1:0)
Kadra drużyny Polonii - Unii:
Mariusz Klekot , Sylwester Rorat , Paweł Kołaczkowski,
Piotr Klekot, Konrad Organa, Przemysław Stolarczyk, Emil Łapeta, Łukasz
Stolarczyk, Piotr Gryglewski, Michał Kuźnicki, Adam Kasperczyk, Damian Kasperczyk,
Zbyszek Kosmala, Bartosz Musiał, Mateusz Dyksy.